Powyższe zdjęcie to screen wiadomości, którą otrzymałem. Jako, że ten temat bardzo często się powtarza, postanowiłem napisać odpowiedź w formie artykułu.
Jednak to nie będzie typowa odpowiedź z poradami dotyczącymi tego, co masz powiedzieć, jak masz się zachowywać lub co masz ubrać.
Odpowiedź na to pytanie znajduje się na wyższym poziomie zrozumienia, niż ten, z którego zostało zadane.
Jaka jest szansa, że poznasz dziewczynę z wyższej półki?
Dopóki będziesz postrzegał ją tak jak teraz, czyli uważał, że jest z wyższej półki – masz bardzo małe szanse, praktycznie zerowe.
Dlaczego?
Chodzi o pewien mechanizm myślowy.
Jeżeli patrzysz na nią, jak na kogoś z wyższej półki, to siebie postrzegasz jako kogoś z niższej półki.
Zgadza się?
Gdyby tak nie było, to nie zadałbyś tego pytania. A jednak je zadałeś. To znaczy, że do kogoś ją porównujesz.
Porównujesz ją do siebie (to się odbywa na nieświadomym poziomie)
Ją traktujesz jako kogoś lepszego, więc automatycznie siebie jako gorszego.
Dlaczego nie masz u niej szans?
Samo zastanawianie się nad tym, czy masz u niej szanse, sprawia że stawiasz się niżej niż ona i zakładasz, że jest lepsza.
Ona to wyczuje szybciej, niż Ci się wydaje. W pierwszym zdaniu, które jej powiesz/napiszesz, czy tym jak będziesz na nią patrzył. Stanie się dla niej oczywiste, że pisze/mówi do niej ktoś z niższej półki, kto postrzega siebie jako gorszego.
Nie masz na to żadnego wpływu i nie jesteś w stanie tego uniknąć. Prędzej czy później się zdradzisz.
Zastanów się, czy na jej miejscu chciałbyś spotykać się z kimś, kto uważa się za gorszego od niej? Szanse są małe, zgadza się?
Gdyby chodziło o pieniądze, to takie nastawienie można by nazwać mentalnością biedaka/żebraka. Wychodzisz z pozycji kogoś, kto czuje się gorszy od innych, którzy posiadają to, co on ceni.
Co zrobić, aby Twoje szanse wzrosły?
Wzrosną, gdy ujrzysz, że ona nie jest z wyższej półki, tylko z tej samej, co Ty.
Aby tak się stało, musi zmienić się sposób, w jaki postrzegasz ją i siebie, czyli Twoje nastawienie (oprogramowanie).
W Rzeczywistości niczym się od Ciebie nie różni, w niczym nie jest lepsza i nie ma niczego, co mogłoby sprawić, że będziesz szczęśliwszy.
I to nie oznacza, że musisz mieć dobry samochód, super mieszkanie i tyle pieniędzy, ile ona. Nie musisz, bo nastawienie bierze się umysłu, a nie z tego, co posiadasz.
Co ciekawe, jedno z drugim często idzie w parze, tzn. gdy przestajesz siebie traktować jako gorszego od innych, pojawiają się możliwości, aby mieć więcej pieniędzy i wyższy standard materialny.
Gdy przestaniesz patrzeć na nią, jak na kogoś z wyższej półki, tylko kogoś równego sobie, nagle Twoje szanse z minimalnych, będą bardzo wysokie.
Wtedy już nawet nie będziesz myślał w kategoriach ‚czy mam u niej szanse czy nie’.
Zatem tylko i wyłącznie od Ciebie zależy to, jakie masz szanse. Z aktualną mentalnością są bardzo niskie, ale jeżeli zrozumiesz ten mechanizm, to równie dobrze za 5 minut Twoje szanse mogą być bardzo wysokie.
Nie potrzebujesz nowego samochodu, większej ilości mięśni czy nowych ubrań, aby mieć większe szanse. Dopóki uzależniasz swoje szanse od tego, co posiadasz, czym jeździsz i gdzie mieszkasz, wciąż należysz do grupy facetów, którzy mają małe szanse.
Szanse zwiększą się wtedy, gdy zmieni się Twoje myślenie na temat siebie samego, czyli wtedy, gdy zaczniesz się bardziej doceniać.
Jeżeli chciałbyś przyśpieszyć ten proces i usunąć wszystko, co sprawia, że czujesz się z niższej półki, chętnie Ci w tym pomogę.
