„Totalnie bym nie powiedział, ze będę robił coś takiego i to jeszcze sam z siebie […] mogliby tego w szkole uczyć”
Czego mogliby uczyć w szkole?
Tego, co zostało powiedziane na temat pewności siebie, podczas kursu relacji, który prowadziłem w ubiegły weekend
Oto jak wygląda doświadczenie większości mężczyzn:
Widzi kobietę, na której zawiesił wzrok i którą chciałby poznać.
Na myśl o podjęciu działania (zagadania, odezwania się) pojawia się „ściana” (opór, blokada, paraliż).
I wtedy mężczyzna (nieświadomie) popełnia OGROMNY błąd, którego katastrofalnych skutków będzie doświadczał przez wiele długich lat.
Mówi sobie:
Brakuje mi pewności siebie!
Jest przekonany, że brakuje mu pewności siebie. Rozpoczyna wieloletnie poszukiwania.
W efekcie poszukiwań dowiaduj się, że musi mieć lepszy samochód, więcej mięśni, lepszą brodę, gęstsze włosy, więcej popularności, lepszą bajerkę, droższy zapach, markowe ciuchy, dobry profil na Insta itp.
Ta lista się nie kończy, zawsze znajdzie się coś jeszcze
Lata mijają, a on choć wielokrotnie poczuł chwilowy zryw pewności, nadal nie jest to jego stałym, codziennym i naturalnym stanem.
W takim śnie żyje zdecydowana większość mężczyzn
Na czym polega błąd, który popełnił?
Uwierzył, że przyczyną tego, że nie jest w stanie w pewny sposób zagadać, jest to, że czegoś mu BRAKUJE – pewności, atrakcyjności itp.
Założył, że coś jest z nim nie tak, że w miejscu, w którym powinna znajdować się pewność siebie, u niego z jakiegoś powodu, jest pustka (dlatego przy okazji wierzy, ze jest popsuty, coś jest z nim nie tak itp)
W wyniku tego błędnego postrzegania, przez lata będzie koncentrował się na tym, aby wypełnić pustkę pewności siebie – nie wiedząc, że ona nie istnieje! – on tworzy ją sam, bo w nią wierzy
A ona tam jest! Ta pewność siebie, której szuka na zewnątrz, jest cały czas na swoim miejscu, jest w nim. Miał ją w sobie od zawsze. Nigdzie nie wyparowała, nie ma braku, nie ma pustki. Ona tam jest i czeka.
Dlaczego więc nie był w stanie w pewny sposób podjąć działania i się odezwać?
Bo tym, co faktycznie go zablokowało, był strach, który poczuł.
Problemem nigdy nie było za mało pewności siebie, tylko za dużo strachu!
Dlatego te lata poświęcone na szukanie pewności siebie najzwyczajniej zmarnował, bo zamiast skupić ten czas i energię na rozwianiu chmur (zmniejszeniu strachu), wolał szukać słońca, które nigdy nie znikło, po prostu chmury je zasłoniły.
Przyczyną nigdy nie jest za mało pewności siebie, tylko za dużo stresu (wstydu, pragnień i innych tzw. negatywnych emocji).
Tym, co nas blokuje, nigdy nie jest brak lub pustka, tylko chmury emocjonalnych blokad.
Wszystko, co potrzebujesz, już w Tobie jest! Poczucie humoru, decyzyjność, kreatywność, entuzjazm itp.
Nie czujesz ich nie dlatego, że Ci ich brakuje, tylko dlatego, że nie masz do nich dostępu. Ten dostęp blokowany jest przez negatywne emocje. Trzeba go odblokować, zamiast szukać wypełnienia pustki, która nigdy nie istniała.
Dlatego najszybszą znaną mi drogą, aby stać się pewniejszym siebie facetem, jest zaprzestanie szukania pewności siebie i wiary, że czegoś mi brakuje – oraz przeprocesowanie/przeżycie/oswojenie tego, co pewnością siebie nie jest.
Postanawiasz wybrać pewność siebie (odwagę, śmiałość), która już w Tobie jest, a wszelki paraliż, opór, niechęć i lek – akceptujesz tak długo, aż się wyczerpią. To kompletnie inna droga, niż szukanie w świecie pewności siebie, której nigdy nie zgubiłeś!
Kto wie, może nasze dzieci lub wnukowie będą mieli w szkołach przedmiot: Pewność siebie 🙂
A do tego czasu, pozostaje nam samemu odrobić zadanie domowe, czyli przestać w końcu szukać jej poza sobą.
Jeżeli chcesz przyśpieszyć ten proces, zapraszam do współpracy!
Zacznij od darmowego szkolenia online, podczas którego tłumacze jak podświadome blokady wpływają na nasze relacje:
Niech moc (pewność siebie) będzie z Tobą!
