
„Szkoda ze Orety nic nie mówi o kobietach, na które należy uważać i które są toksyczne”
Otrzymałem maila z prywatną historią osoby, która jest w toksycznej relacji z kobietą. Padło tam powyższe stwierdzenie, że nic o takich sytuacjach nie piszę.
Zatem zrobię to dziś : )
I jak pewnie za chwilę zauważysz, nie będzie się to znacznie różniło od tego, o czym zazwyczaj piszę. Zasady, które propaguję, są uniwersalne i dotyczą każdego etapu relacji.
Gdy się ich trzymamy, wszystko płynie i życie staje się coraz lżejsze. Gdy się ich nie trzymamy, mamy ciągłe turbulencje, pożary i wyboje : )
Do powyższego tematu można podejść z dwóch perspektyw, płytszej i głębszej.
Na jaki typ kobiet uważać? – podejście płytsze
Jest tylko jeden typ kobiet, na które należy uważać. I nie chodzi o to czy są to kobiety z naszej pracy, czy mają dzieci, czy są rozwódkami, wdowami, czy są młodsze, czy starsze – to wszystko fałszywe generalizacje.
Należy uważać na kobiety, u których przeważają negatywne zachowania.
Jakie zachowania są negatywne? Pesymizm, narzekanie, wulgarność, osądzanie, zazdrość, mściwość, wywyższanie się, zaborczość, agresja, nieszczerość, kłamanie, przemoc, brak szacunku dla drugiego człowieka itp.
Z drugiej strony, nie znajdziesz kobiety, która jest w 100% pozytywna. Dopóki mamy ego, zawsze będzie w nas mniej lub więcej negatywności. Kluczem jest spędzanie czasu z kobietami, które mają w sobie więcej pozytywnej energii, niż tej negatywnej. Czyli zdarzają im się negatywne zachowania, ale rzadziej, niż częściej. W większości są pozytywne, uczciwe, wspierające, radosne, akceptujące itp.
Spędzaj czas z kobietami, które swoją obecnością Cię wzmacniają, podnoszą na duchu i wydobywają z Ciebie to, co najlepsze (odwagę, akceptację, radość, miłość).
Jakich kobiet unikać? – podejście głębsze
To Ty jesteś w 100% odpowiedzialny za to, z jakimi kobietami się spotykasz i z jakimi wchodzisz w związki. Nie można przypadkiem wejść w związek z kobietą, która lubi zdradzać, jest zaborcza lub ma agresywne zachowania.
Kto ją wybrał? Ty 🙂
Zastanawiałeś się kiedyś, na jakiej podstawie wszedłeś w związek z kobietą, u której przeważają negatywne zachowania?
Wewnętrznie (podświadomie) uważasz, że właśnie na taką zasługujesz. Dlatego takie przyciągasz.
Jesteś z taką kobietą, na jaką WIERZYSZ, że zasługujesz. Nie da się inaczej. To oznacza, że nie możesz mieć do nikogo pretensji, że trafiłeś na taką kobietę, a nie inną.
Taka perspektywa bywa trudna do przyjęcia, bo zakłada Twoją całkowitą odpowiedzialność. Łatwiej jest powiedzieć, że zostałeś oszukany, bo ona okazała się przejawiać toksyczne zachowania (zdrady, agresja, kontrola, nieszczerość). Znacznie trudniej przyznać się, że właśnie tego potrzebowałeś – kobiety, która będzie Cię oszukiwała, abyś dzięki tej lekcji mógł dostrzec swoje niskie poczucie wartości i się od niego uwolnić.
Jeżeli trafiasz na kobiety, które są negatywne, to paradoksalnie, ale na kobietę, która jest chodzącą miłością/radością/spokojem, nawet byś nie spojrzał, takie Cię odpychają. Czułbyś się przy niej dziwnie i nieswojo. Miałbyś wrażenie, że do siebie nie pasujecie, ona nie jest dla Ciebie. Nie zainteresowałaby Cię.
Dlaczego?
I teraz uwaga, będzie bolesna prawda:
Bo sam w sobie masz za dużo tego, co negatywne i toksyczne, aby zainteresować się taką kobietą.
Tadam! Mamy rozwiązanie zagadki.
Właśnie dlatego mało piszę o tym, jakich ludzi unikać, a ciągle o tym, aby uwolnić się od tego, co w nas negatywne (wtedy Ci, którzy przejawiają negatywne zachowania, nie będą nas interesowali). Dopóki nie zajrzysz do własnego wnętrza i nie skonfrontujesz się z poczuciem winy czy wstydem, które masz w sobie, nic nie da unikanie określonych kobiet, bo i tak ich nie unikniesz.
Natomiast im mniej będzie w Tobie tego, co negatywne, będziesz trafiał na coraz to radośniejsze i pozytywne kobiety.
PODOBNE PRZYCIĄGA PODOBNE
Kobiety, które spotykasz, są Twoim LUSTREM. Przyciągasz takie, na jakie WIERZYSZ, że zasługujesz. Nie ma przypadków.
Dlatego kobieta, która ma w sobie prawdziwą miłość, prawdopodobnie także nie zainteresowałaby facetem, który przejawia negatywne zachowania. Ona wie, że zasługuje na wszystko, co najlepsze. Na faceta, który jest uczciwy, odpowiedzialny, wierny, rozsądny, troskliwy, akceptujący i wybaczający. A nie na takiego, który jest kontrolujący, leniwy, osądzający, narzekający, reagujący emocjonalnie czy używający siły, aby rozwiązywać problemy.
Unikanie ludzi to unikanie czegoś w sobie. Kobiety są w gruncie rzeczy niewinne. To Ty ją wybrałeś, więc weź teraz odpowiedzialność na siebie i zastanów się, dlaczego taką wybrałem? Co jest we mnie takiego, co przyciąga kobiety, które mnie nie szanują?
Jeżeli nie zrobisz takiej wewnętrznej autoanalizy, to dalej będziesz na nie trafiał i zrzucał odpowiedzialność na świat zewnętrzny, czyli wierzył w śmieszne teorie, żeby unikać kobiet z dziećmi lub tych po rozwodach. Takie teorie wymyślają osoby, które nie dojrzały jeszcze do wzięcia pełnej odpowiedzialności za swoje życie.
Zakładasz, że źródło Twojego cierpienia jest na zewnątrz, w niewłaściwych kobietach. Dlatego zastanawiasz się, jakich unikać, aby być szczęśliwym facetem. To się nigdy nie powiedzie, bo źródło Twojego cierpienia jest w Tobie (w Twoim ego). Szukając go na zewnątrz, nigdy się od niego nie uwolnisz.
Uniwersalna zasada, o której pisałem na początku, to odpowiedzialność. Facet, który jest odpowiedzialny, nie twierdzi, że cierpi przez kobietę, nie obwinia jej za nic, tylko uczciwie przyznaje się przed sobą, że sam taką wybrał. Patrzy do własnego wnętrza i zadaje sobie pytanie:
Dlaczego nie wybrałem kobiety, która jest pozytywna, uczciwa i kochająca? W co uwierzyłem na swój temat, żeby wejść w związek z taką kobietą? Dlaczego wierzę, że nie zasługuje na związek z uczciwą i kochającą kobietą?
Jakim być facetem?
Bądź przykładem dla facetów, którzy wierzą, że ich szczęście lub cierpienie jest w kobietach. Nie osądzaj ich, tylko pokaż swoim życiem, że gdy zmienisz siebie (weźmiesz pełną odpowiedzialność za swoje życie), zaczniesz przyciągać inne kobiety – radosne, pozytywne i kochające.
Bądź dla nich inspiracją. Gdy Ty się zmienisz, oni zapytają Cię, co takiego zrobiłeś, a wtedy powiesz, że postanowiłeś zobaczyć prawdę na swój temat, skonfrontować się z nieprzyjemnymi emocjami i zawsze wybierać bycie najbardziej pozytywnym człowiekiem, jak to tylko jest możliwe.
Wszystkiego dobrego!
Pamiętaj, że moc jest w Tobie. Nie ma jej żadna kobieta. Twoje szczęście (i cierpienie) zależy tylko od Ciebie. Wybierz szczęście :))
Trzymaj się!
Kamil
Autor
O'rety
Od 13 lat wspiera w budowaniu pewności siebie i tworzeniu szczęśliwych relacji. Prowadził kursy dla mężczyzn w Polsce oraz za granicą. Pracował z kursantami przylatującymi z całego świata (Meksyk, Rosja, Indie, Kanada, Europa). Przeprowadził ich kilkaset. Od seminariów, letnich i zimowych obozów, po warsztaty, wykłady, szkolenia grupowe i indywidualne.